Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Drzewo Zgubnych Marzeń   ~   Magiczne drzewo
Irthien Neseri
PostWysłany: Nie 16:29, 21 Lut 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Tak więc cóż miałą zrobić Irthien w ten jakże miły dzień? nic tyko wybrać się na przechadzkę po Lesie Wspomnień. Jak zwykle nie miałą celu, bo to nie było najważniejsze. Ważne było to, że mogła zrobić to co lubiła - czyli to, że mogła pójść na spacer. oczywiście mimo upadków, skręceń, złamań i innych rzeczy, które mogły jej się wydarzyć w trakcie tej jakże nadzwyczajnej drogi nie chciała się poddać. Szła, szła i doszła. Drzewo zgubnych marzeń. Otrzepała się trochę by wyglądać jak człowiek, a w jej wypadku jak przyzwioty elf. Usiadła na przeciwko drzewa i zaczęła się w nie tępo patrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra Nightwood
PostWysłany: Śro 16:19, 24 Lut 2010 
Młody Elf

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


W pewnej chwili zza drzewa wychyliła się Mirra. Spojrzała na dziewczynę i uśmiechnęła się ciepło.
-Cześć-przywitała się opierając się ręką o pień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Śro 16:38, 24 Lut 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Patrząc się bez sensu na drzewo nawet nie zauważyła, ze ktoś coś do niej gada. Zrobiła tylko głupią minę. Potrząsnęła głową i dopiero wtedy zauważyłam tą dziewczynę. Cóż. Wypadało by się przywitać, a tak przynajmniej jej sie zdawało. Uśmiechnęła się krzywo, bo tak jakby zwykły uśmiech jej zbytnio nie wyszedł i pogładziła swoją zwiewną błękitną spódnice tak by się nie marszczyła. Wstała kompletnie bez gracji, co było normalką i zrobiła malutki kroczek do przodu.
- WItaj - powiedziała - Jestem Iryt... znaczy się.... Irthien - wyszczerzyła bielutkie ząbki w uśmiech i zamrugała szarymi ślepkami.


Ostatnio zmieniony przez Irthien Neseri dnia Śro 17:40, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra Nightwood
PostWysłany: Pią 21:48, 26 Lut 2010 
Młody Elf

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zaśmiała się delikatnie-Miło poznać. Mirra-przedstawiła się.-Ładna sukienka-zauważyła patrząc na piękny strój dziewczyny. Z uśmiechem przeniosła wzrok na słońce, ciesząc się jasnymi promieniami. Gdy już się nacieszyła słońcem, ponownie przeniosła wzrok na rozmówczynię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Pią 23:12, 26 Lut 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


- Aha... Ciebie też - powiedziała z takim samym uśmiechem jak przedtem - Dziękuję, jednak myślę, że nie ma w nim nic takiego niezwykłego. Poprostu zwykła sukienka - otuliła się swoim płaszczem i ponownie usiadła na ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra Nightwood
PostWysłany: Sob 21:53, 27 Lut 2010 
Młody Elf

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skromniutka jesteś-zaśmiała się delikatnie i wspięła się na drzewo. Usiadła na pierwszej gałęzi, spuściła nogi i spojrzała na dziewczynę.
-Ciekawie to wszystko wygląda z góry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saithis Muradin
PostWysłany: Nie 14:40, 28 Lut 2010 
Młody Elf

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dzień nie był ponury, ale przyciągnął właśnie jedną młodą Elfkę. Działał jak magnes. Wiedziała, że może kogoś spotkać więc czym prędzej znalazła swój czarny płaszcz. Zarzuciła go na swą czarną jak otchłań suknie i nałożyła kaptur na głowę. Spod niego wystawały tylko końcówki jej brązowych włosów, a także delikatny, może trochę ironiczny uśmiech można było zobaczyć na jej twarzy. Minęła kilku mieszkańców i ruszyła w kierunku Drzewa Zgubnych marzeń. Stąpała delikatnie patrząc pod nogi i rozmyślała o swej siostrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Nie 21:06, 28 Lut 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Spojrzała na dziewczyne, która siedziałą na drzewie. Dzisiaj tryskał od niej optymizm. Przysłoniła oczy, bo słońce niesamowicie ja raziło.
- A jak konkretnie? - zapytała się Irthien. Była tego bardzo ciekawa.
W oddali zauważyła jeszcze jakąś osobę. Patrzyła się tak przez dłuższą chwilę. Rozpoznała, ze to jest elfka. Podeszła kilka kroczków i uśmiechnęła sie przyjaźnie do postaci.
- Czeeeść - powiedziała uprzejmie - Jestem Irthien.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saithis Muradin
PostWysłany: Pon 16:25, 01 Mar 2010 
Młody Elf

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podniosła głowę słysząc jakieś głosy. Zauważyła dwie postacie. Jedną na drzewie, a drugą obok. Uśmiechnęła się lekko widząc, że jedna z nich się zbliżyła.
- Cześć. - powiedziała zatrzymując się. - Ja jestem Saithis.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Nie 20:24, 11 Kwi 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Szła jak zwykle zamyślona. Dziś nic ją nie obchodziło. Nuciła jedną zeznanych starych piosenek. Była w okropnym nastroju. Nic mi sie nie chce, muszę sie uczyć i jeszcze zachowywać. Wszystko w sobie dusiła. Postanowiła usiąść pod drzewem. Skuliła nogi i objeła je rękami, a głowę położyła na pniu. Łza ściekła jej po policzku. Nie powinna tutaj być. Nie zapomniała o tym dniu, ale zawsze inaczej je swietowała. Mogła to obchodzic wśród grona osób, które czują prawie to samo co ona. Ich żal był mniejszy niż jej, ale wiedziała, że ją wspierają. Dziś jej smutek przeżywała sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Nie 21:17, 11 Kwi 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Cóż... Elfy raczej nie dawały jakichkolwiek oznak życia, tak wiec zrobiło sie niesamowicie nudno. Nagle zauważyła w oddali jakąś postać. Podeszłą jeszcze bliżej. Prissy, pomyślała i podbiegła wesoło do dziewczyny. Ta jednak nie była taka wesoła. Usiadła pod drzewem i zaczęła płakać. Dla Irthien zrobiło się niesamowicie przykro. Z twarzy zniknął uśmiech. Uklęknęła przy niej i spojrzała na nią z pytającym wyrazem twarzy.
- Priss? Cóż się stało? - zapytała smutno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Pon 14:59, 12 Kwi 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Gdy ułyszała głos dziewczyny zlękła sie. Nie zdawała sobie sprawy, że ktoś tu jest. Przez oczy pełne łez nie mogła dostrzeć kto to, jednak głos był jej znajomy. Irthien. Jak zawsze, gdy potrzebna pomoc. Przetarła oczy chusteczką trzymaną w ręce. Uśmiechnęła sie ciepło do elfki, lecz łzy na nowo zaczęły spływać jej po policzku. Elfka wydawała sie być przejęta nastrojem Prissy. Nie chcę by ona była smutna. Ja to zniosę, ale jej nie będę tym zanudzać.
- Jak miło Cię widzieć znowu kochana. Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę. - wstała i przetarła ręką spodnie, by oczyścic je z piasku. - Już jest dobrze. Nic mi nie jest. Po prostu... - zamyśliła się nad odpowiednim stwierdzeniem. Po chwili westchneła - Po prostu to ciężki dzień. Nic więcej. - Uśmiechneła sie do Irthien.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Wto 9:19, 13 Kwi 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Martwiła się nieco o Priss, ponieważ starała sie ukryć to co leżało jej na sercu udając, ze wszystko jest dobrze. Irthien zasmuciła się jeszcze bardziej. Usiadła obok miejsca w który poprzednio siedziała dziewczyna.
- Słuchaj. Ja wiem, ze coś się stało - powiedziała - przede mną nic nie ukryjesz. Powiedz proszę czemu jesteś smutna.


Ostatnio zmieniony przez Irthien Neseri dnia Wto 9:19, 13 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Wto 14:36, 13 Kwi 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie mogła znieść widoku smutnej twarzy Irthien. Zawsze wychodzę na ofiarę, a inni próbują mi pomóc. Priss, ty idiotko! Weź się w garść dziewczyno! Usiadła przy elfce, spuściła głowę i westchnęła.
- Tak. Stało się coś. - zaczeła mówić ściszonym głosem - To było tak dawno, że już prawie tego nie pamiętam. Wszyscy starają się iść dalej i zapomnieć o przeszłości, ale ja nią żyje. Gdybym mogła wyjawić tą tajemnicę, byłabyś pierwszą osobą jakiej bym o tym powiedziała. Ale nie mogę. - spojrzała na Irthien i uśmiechneła się do niej - To tyle. Nic więcej nie mogę wyjawić. - Dodała normalnym głosem. Wiał chłodny, orzeźwiający wietrzyk, który przyniósł jej ulgę. Zamkneła oczy i przez chwilę wsłuchiwała się w to, co mówią drzewa. Nic nie usłyszała. - Czasami chciałabym być elfem. Żyjecie tak blisko z naturą, a ja nie mogę tego nigdy zrozumieć. Ja nic nie czuję. Dla mnie to jest tylko dodatek do świata, który ma dodać mu trochę kolorów i nic więcej. A co ty o tym sądzisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Śro 16:06, 14 Kwi 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Skrzyżowała nogi i zaczęła się bawić trawą. Zastanawiała sie tylko nad jedną rzeczą.
- Wiesz myślę, że jeśli nawet była byś elfem wątpię by zmienił się twój charakter. Może nadal postrzegałabyś wszystko tak samo - uśmiechnęła się - Jednak jest to plus. Chyba nie chciałabyś być osoba, która byłaby taka sama jak inne, prawda? Prawie każdy elf jest taki sam. Dobrze strzela z łuku, kocha naturę, jednak wy ludzie macie inne cechy. Każdy jest tym kim chce i zajmuje sie tym co umie i co lubi. Elfy mimo, ze ni lubią muszą umiec odpowiednie rzeczy. Takie jak na przykład strzelanie z łuku. Ja niestety nie umiem strzelać, a jak wezmę jakąś strzałę to zawsze się ją kaleczę - zaśmiała się i pokazała Priss kilka blizn po strzałach - Jestem elfim wypierdkiem i tyle. I przez to, ze nie umiem paru rzeczy jestem dyskryminowana. Ty na pewno tak byś nie chciała. Kazdy dostrzega swiat w innych barwach i inaczej i to, że nic nie czujesz to nie znaczy, że jesteś jakaś inna - starała się pocieszyć dziewczynę - I nei gniewam się za to, ze nie chcesz mi powiedzieć. Masz swoją tajemnicę, a ja nie mam zamiaru nalegać - uśmiechnęła się niemal przez łzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Drzewo Zgubnych Marzeń

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach