Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Ścieżka / Mroczne Góry / Ruiny Zamku / Lochy   ~   Pokój Sunny
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 23:07, 05 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nadal przeszkadza mi Twój zapach. - spojrzała na nią. - Jednak jesteś na tyle życzliwa, że próbuję o nim nie myśleć. - wyciągnęła paczkę papierosów z bluzy. - Palisz? - zapytała, nie patrząc na nią. Upiła spory łyk trunku, podanego jej przez wampirzycę. Przyjemne ciepło po raz kolejny rozpłynęło się po jej ciele. Zamknęła oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Pon 23:30, 05 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie, ale nie przeszkadza mi dym. I tak nie oddycham. Imponuje mi to, że możesz tu spokojnie siedzieć i nie wpaść w szał, jeśli przeszkadza Ci mój zapach.- Powiedziała. Nagle ją olśniło. - Potrafisz czytać w myślach? - Zapytała retorycznie. Sunny pzrez chwilę chciała wyłączyć myślenie, ale bezskutecznie. Była dzieckiem i nie potrafiła przestać myśleć. Mogła jedynie zacząć nucić jakąś piosenkę, ale i to by nie pomogło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 23:40, 05 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Potrafię. - uśmiechnęła się nikle. - Wybacz, że to robię. - spojrzała na nią. - Mam wtedy pewność, że nie masz złych zamiarów. - upiła kolejny łyk. Zapaliła papierosa, po czym zaciągnęła się mocno. Powoli, co chwilę tworząc okręgi, wypuszczała dym z ust.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Pią 18:14, 23 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przez chwilę próbowała przestać desperacka myśleć o tym, że ktoś siedzi w jej głowie, ale uspokoiła się.
-No cóż. Skoro Cię to uspokaja.-mruknęła.
Złożyła ręce na stole. Brakowało jej tematów do rozmów. Rozmów z wilkołakiem.
- Lubisz muzykę? - zapytała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Sob 9:50, 24 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- A czy jest ktoś normalny, kto jej nie lubi? - uśmiechnęła się nikle. - Raczej wątpię. - zamknęła oczy. - Przykro mi, z powodu śmierci Waszej Przywódczyni. - zamilkła. Nie wiedziała, czy wampiry dobrze znoszą takie sytuacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Sob 15:51, 24 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sunny jęknęła. Nie było jej łatwo. Strata Kali będzie jej ciążyć na sercu przez kilka dobrych lat. Westchnęła. W pokoju stał duży gramofon. Wampirzyca uniosła się i podeszła do stoliczka na którym spoczywał, pod ramieniem znajdowała się duża płyta analogowa. Sunny ustawiła igłę w miejscu, gdzie zaczynał się utwór "Gloomy Sunday", pokręciła kilkanastokrotnie dużą korbką. Piosenka była straszna i dziwna w mniemaniu wielu ludzi. Dziewczyna jednak bardzo ją lubiła, a poza tym ogarnął ją podły, ponury nastrój, idealny do słuchania tej piosenki. Sunny wielokrotnie słyszała opowieści o tym, że po wysłuchaniu tej piosenki ponad sto osób popełniło samobójstwa, między innymi ex-dziewczyna jej twórcy, do której skierowany był utwór, a także sam kompozytor. Smutne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 19:44, 26 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Poczuła się nieswojo. Widziała, że Sunny ma zły humor, wiedziała też, dlaczego. Zamknęła oczy.
- Wiesz... Każdy kiedyś umiera. - pokręciła głową. - Wiem, że każda strata bardzo boli, ale to, że będziesz cierpieć, życia jej nie wróci. - pokręciła głową. To, że nie przepadała za Kali, nie znaczyło, że w taki sam sposób odnosić się będzie do innych wampirów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Pon 20:16, 26 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Niestety, ale to siła wyższa. - Sunny wzruszyła ramionami. - Nigdy nie umiałam przestać cierpieć, aż samo nie mineło. Nawet przed przemianą. - Powiedziała. Spojrzała na Adharę. Nie wygladała na zadowoloną. Sunny nie wiedziała nic o relacjach miedzy nią a Kali, wiec nawet się nad tym nie zastanawiała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 21:55, 26 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnęła się prawie niewidocznie.
- WIem, że to nie jest łatwe. - pokręciła głową. - W życiu nic takie nie jest. - spojrzała na wampirzycę uważnie. - Ale czasem warto próbować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Wto 0:27, 27 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Tak wiem. Życie jest trudne, bardzo trudne. Szczególnie wieczne życie. - Powiedziała Sunny bez przekonania. Usiadła naprzeciwko Adhary. - Podziwiam Cię. - Powiedziała po krótkim namyśle. W istocie podziwiała Adharę, głównie za jej podejście do świata i jego trudności, ale też za to, że może spedzić tyle czasu w obecności Sunny i kopnąć w kalendarz. Sunny doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jak nieprzyjemny dla wilkołaka musi być jej zapach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Sob 14:16, 31 Lip 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Podziwiasz? - spojrzała na nią, z lekkim zdziwieniem na twarzy. Starała się nie pokazywać tego, że jej organizmowi nie pasował zapach rozmówczyni. Właśnie - jej organizmowi, nie jej samej. Psychicznie przyzwyczaiła się do myśli o tym, z kim rozmawia, brzydki zapach więc nie doskwierał jej aż tak bardzo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Sob 15:16, 31 Lip 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sunny kiwnęła głową. - Dziwi Cię to? - Zapytała. Rozejrzała się po pokoju. Lubiła go, a nie spędzała tu wcale dużo czasu. Szkoda. Ostatnio częściej chodziła na polowania. To dobrze. Wcześniej nie polowała całe tygodnie i chodziła nie oddychając, by nie rzucić się na kogoś ze szkolnych znajomych. - Niedługo odwiedzę rodzinę. - Powiedziała. - Choć nie jestem pewna czy jeszcze żyją. - Stwierdziła z nieco markotną miną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Nie 13:09, 15 Sie 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Owszem, dziwi. - westchnęła mimowolnie. - Ciesz się, że kiedykolwiek miałaś rodzinę, Moja Droga. - uśmiechnęła się nikle. Przejechała dłonią po swoim udzie, po czym przeniosła ją na kark, masując lekko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Nie 13:55, 15 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- No tak. - Sunny spojrzała na Ad. - A Ty nie miała rodziny? - Zapytała. Wampirzyca swoich rodziców pamiętała tylko dlatego, że zobaczyła ich już po przemianie. Choć ich obraz zacierał się jej w pamięci cieszyła się, że choć trochę może ich powspominać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pią 20:05, 20 Sie 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Teoretycznie miałam. - uśmiechnęła się. Znów rozejrzała się po pokoju. Klepnęła dłonią o uda, zastanawiając się nad czymś. Jedną dłoń przesunęła na włosy, targając je lekko.

Ostatnio zmieniony przez Adhara Vautrin dnia Pią 20:06, 20 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Ścieżka / Mroczne Góry / Ruiny Zamku / Lochy

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach