Autor Wiadomość
Aliah Smith
PostWysłany: Śro 13:53, 14 Lip 2010

Wyszły z wody i usiadły na pomoscie. Po otworzeniu szkatułki, zobaczyła piękny, średniej wielkości kluczyk. Była ciekawa co on otwiera i do kogo wcześniej należał. - Ciekawe co on otwiera, widać że jest bardzo stary. - zwróciła sie do dziewczyny i założyła mokre włosy za ucho. - Przeszukajmy dokładnie szkatułkę, moze bedzie w niej jakas wskazówka. - powiedziała i zaczeła obracac przedmiotem.
Sophie Willow
PostWysłany: Śro 13:45, 14 Lip 2010

Oczy Sophie się zaświeciły wyglądały teraz jak piękne perły.
Otwórz powiedziała z entuzjazmem. Aliah spróbowała otworzyć szkatułkę ta ani drgnęła. Dziewczętawyszły z wody. Znajdowały się teraz na pomoście, Aliah podała szkatułkę Sophie mówiąc - Ty spróbuj !
Sophie poszarpnęła za uchwyt i ku ich zdziwieniu szkatułka się otwarła.
Dziewczyny spojrzały na siebie - były widocznie podekscytowane.
Otworzyły szkatułkę do końca, a w niej ukazał się niewielki skrawek czerwonego lekko zabrudzonego i wilgotnego materiału. Sophie lekko rozłożyła materiał a w nim ukazał się piękny jednak zardzewiały klucz z piękną zdobioną różami rączką coś pięknego kiedy się przypatrzyły można było zobaczyć resztki różowo fioletowej farby pomiesznej teraz ze rdzą .
Aliah Smith
PostWysłany: Śro 13:37, 14 Lip 2010

Świetnie sie bawiła wygłupiając z Sophie, ciągle się śmiała. Po jej słowach zanurkowała, była przekonana że to zwykły kamień. Bardzo sie zdziwiła kiedy poczuła że przedmiot jest duży i prostokątny. Złapał go mocno i wynurzyła się. Była to stara szkatułka z metalową, teraz juz pordzewiałą rączką. - Zobacz jaka ładna. Wyjdzmy z wody i zobaczmy co jest w środku. - powiedziała do dziewczyny.
Sophie Willow
PostWysłany: Śro 13:18, 14 Lip 2010

Kiedy Sophie wynurzyła głowę z wody sobaczyła szeroki uśmiech Aliah, obie zaczęły się śmiać. Po chwili zaczęły chlapać się wodą, nurkować i pod wodą chwytać za nogi i podtapiać świetnie się przy tym bawiąc. Kiedy Sophie akurat nurkowała głęboko na dnie poczuła coś twardego, nie bardzo mogła wyczuć co to jest. Wynurzyła się ponowie i powidziała do Aliah - tam na dnie coś jest zanurkuj , sama zobacz !- widać bylo podekscytowanie na obu twarzach dziewcząt !
Aliah Smith
PostWysłany: Śro 13:12, 14 Lip 2010

Patrzyła zdziwiona na koleżankę. Zanim jej ludzkie oczy mogły to zarejestrowac Sophie była juz tylko w stroju kąpielowym, a jej sukienka leżała złożona obok. Ciagle z niedowierzaniem patrzyła jak dziewczyna oddala się,a następnie biegnie szybko do wody. Zachichotała, myślała że dziewczyna jest nieśmiała, a tu prosze bardzo. Aliah wybiła sie w górę, podwineła nogi i wskoczyła do wody robiąc przy tym wielki plusk.
Sophie Willow
PostWysłany: Śro 13:05, 14 Lip 2010

Nic nie mówiąc Sophie dosłownie w ułamku sekundy zdjęła z siebie zwiewną sukienkę pozostawiając strój kąpielowy. Zwinnie odłożyła ubranie na bok i oddaliła się nieco bu móc wziąć rozpęd i wskoczyć do wody .
Biegła teraz z bardzo dużą prędkościa i z impetem wleciała do wody potykając sie o niewielki wystający spod innych desek kawałek drewna .
Aliah Smith
PostWysłany: Śro 13:01, 14 Lip 2010

- To super, bo ja tutaj przyszłam właśnie z takim zamiarem- na ucielesnienie swoich słów wyjeła z torby ręcznik i rozłożyła go na straym drewnie. Ściągneła bluzke na ramiążkach i spodenki, tak że była teraz tylko w stroju kąpielowym. - To jak, wskakujemy ? - spojrzała na dziewczyne i zachichotała.
Sophie Willow
PostWysłany: Śro 12:57, 14 Lip 2010

Hej -odparła. Teraz i u Sophie może było zobaczyć szeroki uśmiech.
Po chwili dodała - kiedy widzę tą wodę mam ochotę do niej wskoczyć
coś mi się wydaję że tego mi trzeba - roześmiała się serdecznie !
Aliah Smith
PostWysłany: Śro 12:53, 14 Lip 2010

Aliah miała niesamowita ochote iść nad jakąś wodę. W torbie ze soba miała ręcznik, dużą butelke wody i książke do poczytania. Skierowała sie strone starej przystani i pomostu. Wiedziała że to niezbyt uczęszczane miejsce, więc bardzo się zdziwiła gdy zobaczyła dziewczynę siedząca na pomoście. Kiedy podeszła bliżej rozpoznała w niej swoja niedawno poznana koleżankę. -Hej Sophie, miło cię znowu widzieć ! - uśmiechneła sie szerko i usiadła obok niej.
Sophie Willow
PostWysłany: Śro 12:53, 14 Lip 2010

Sophie przechadzała się szeroką drogą po ok 5 minutach doszła do starej przystani, teraz szła w kierunku starego spróchniałego pomostu.
Usiadła na samej jego krawędzi i powoli i bardzo ostrożnie opuściła nogi do wody która była ciepła i nie można było ujrzeć w niej dna. Patrzyła na swoje stopy którymi zataczała niewinnie małe kręgi na wodzie pogwizdując cicho co jakiś czas.
Adhara Vautrin
PostWysłany: Śro 8:41, 24 Mar 2010

Wolno krocząc Szeroką drogą, stawiając niechlujnie jedną nogę za drugą i kąpiąc co chwilę jakiś kamyk, zastanawiała się, kogo tym razem spotka. Zaciągnęła kaptur bluzy na oczy, po czym wsadziła dłonie w kieszenie bojówek. Była nieco głodna, a z jego brzucha wydobywał się cichy odgłos burczenia.
Melanie White
PostWysłany: Pon 23:15, 22 Lut 2010

Prychnęłam widząc, jak Amelia się ucieszyła. Cóż, właściwie przyzwyczaiłam się do takiego chodzenia przed siebie. Zawsze tak robiłam, szczególnie w przypadku rozwodu rodziców.
- No to idziemy - powiedziałam starając się udać lepszy humor. Wspomnienia o tych wszystkich kłótniach okropnie mnie denerwowały.
Amelia Janson
PostWysłany: Pon 21:42, 22 Lut 2010

A Amelia wiedziała, że Melanie wie, że jest wampirem. Zresztą musiała by być głupia, gdyby przynajmniej się domyśliła. Przecież teraz Słońce Świeciło na nią... i wiadomo co się działo.
- Świetnie! - spodobał jej się pomysł wili, tym bardziej, że sama często tak robiła.
[no to wymyślasz miejsce xd]
Melanie White
PostWysłany: Pon 0:09, 22 Lut 2010

Spojrzałam z uniesioną brwią na wampirzycę. Tak, wiedziałam , że jest wampirzycą i niech nawet nie próbuje mi tu oponować. Ziewnęłam i doszłam do wniosku, że pobiegałabym sobie. Odrzuciłam w tył swoje długie, srebrzystobiałe włosy i spojrzałam na Amelię.
- Cóż, widac pójdziemy przed siebie! - powiedziałam
Amelia Janson
PostWysłany: Nie 23:33, 21 Lut 2010

[jesteś wkurzająca xd]
Odwzajemniła jej wyraz twarzy. Melanie była denerwująca, a przy tym też śmieszna. No i była wilą, a zupełnie nie zachowywała się tak jak ona. Przynajmniej tak się Amelii wydawało, bo znowu o tych istotach tak wiele nie wiedziała.
- To tak samo jak ja - powstrzymała uśmiech. - Więc?

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03