Miłość Raniąca

Młody Wampir

Mój następny wiersz Wink

Ten który wstawię po nim, będzie tragiczny, więc przygotujcie się na emocje Wink

Słońce dla mnie zgasło, i ziemi już niema
Jest tylko niebo, to czego mi trzeba.
Nie ma niczego, tego co już było.
Miłość przeminęła, a wraz z Nią pieśń życia mego,
Cieszyłem się każdym dniem, lecz radość mi odebrano.
To, co mnie cieszyło, ranić mnie zaczęło,
Miłość gładka jak aksamit, kolców milion posiadła.
Nie oceniona, straciła na wartości.
Ranić zaczęła, aż w końcu zabiła.
Nie ma już dla mnie miłości.
Zostałem odtrącony...
Jedno słowo, jeden gest,
A sens życia straciłem.
Dziś, stoję u bram nieba i czekam...
Czekam, kiedy mi otworzą,
Czy ugoszczą biedaka?
Bez miłości jestem niczym.
Ta miłość mnie szpeci,
Staję się bestią -
Bez miłości tracę wartość
A bez wartości, nie ma człowieka.
Copyright (C) Bartosz Sobczak. All rights reserved.

Młody Czarodziej

No to ja tego drugiego nie czytałam.. Tylko ten. A te dwa pierwsze to były o miłości ale szczęśliwej.. Ale gdy zawsze czytam ten to mam ochote skoczyć z mostu, choc nie wiem do końca czemu.. No ale i tak mi się podoba.

Młody Wampir

Dzięki

Jutro chyba wstawię ten o wiele tragiczniejszy Wink

Cieszę się że podobają Ci się moje wiersze Smile

Przywódczyni Elfów

Świetny wiersz *____*

Młody Wampir

Dzięki

Miło to słyszeć Wink

Przywódczyni Wampirów

Wow.. sliczne..

Młody Elf

aż łzy stają w oczach! Piękne *.*