Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Wierzba Snów   ~   szukając spokoju
Kali Raito
PostWysłany: Pon 11:46, 15 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Powiedziałam,że nie mam zamiaru zrobić Ci krzywdy, Irthien. Nie jestem maszyną, umiem myśleć - wychrypiała.
Zamarła czując znajomy, choć nie do końca przyjemny zapach. Dziewczyna z którą rozmawiała w karczmie.
-Dobry wieczór- warknęła, odsuwając się na pewną odległość.


Ostatnio zmieniony przez Kali Raito dnia Śro 19:09, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 11:48, 15 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uścisnęła lekko, kiwając głową.
-Adhara. - uśmiechnęła się nikle. - Nie jesteście naszym pożywieniem. Tym bardziej w dzień. - odsunęła od niej dłoń, wsuwając ją do kieszeni. Przeniosła wzrok na Kali.
- Nie czujesz się dobrze w moim twowarzystwie, Moja Droga?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kali Raito
PostWysłany: Pon 11:55, 15 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zacisnęłą pięści ze złości. Zimny wiatr zatańczył w jej włosach zagarniając je na twarz.Instynktownie pochyliła ciało do przodu:
- Nie nazywaj mnie tak, piesku - sykneła, kładąc nacisk na ostatnie słowo.
Coraz trudniej było jej nad sobą zapanować. Odwróciła się tyłem do "towarzyszek" by nie wiedziały jej wysuniętych kłów, nie chciała denerwować Irthien.
- Nie, twoja obecność... Hmm... Chyba nie bedę umiała się do niej przyzwyczaić...


Ostatnio zmieniony przez Kali Raito dnia Pon 14:02, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 14:32, 15 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnęła się nikle, wzruszając ramionami.
- Biedna Mała... - urwała nie wiedząc nawet jak wampirzyca ma na imię. - Mogę nazywać Cię jak chcę. - przyłożyła palec wskazujący do ust. - Tym bardziej, że to Ty wtargnęłaś na mój teren, Moja Droga. - uśmiechnęła się nikle. Powiodła wzrokiem po Kali po czym ze znudzeniem przeniosła wzrok na elfkę. - A panienkę co tu sprowadza? - zmarszczyła brwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Pon 15:09, 15 Mar 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Przysłchiwała sie tak rozmowie dwóch wrogów. Zbytnio nie chciała ingerować w ich sprawy, tak więc cofnęłą się o kilka kroczków. Nagle Adhara zwróciła się do niej. Irthien odwróciła się na pięcie.
- Yyyy... Zwykłą ciekawosć i chęć zwiedzania nowych terenów. A co nie można? - powiedziała to troszkę złośliwie. Naprawde nie chciała aby to tak zabrzmiało, ale cóż... Siła wyższa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kali Raito
PostWysłany: Pon 16:17, 15 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Odwróciła się gwałtownie mrużąc oczy:
- Nic o mnie nie wiesz... - odezwała się jedną ze swoich najzimniejszych tonacji - Choć słyszysz moje myśli, nie wiesz o mnie nic. - powtórzyła - I mogę chodzić, gdzie mi się rzewnie podoba.Zresztą, w tej chwili pomagam jej - kiwnęła głową w stronę elfki.
Znudzona schyliła się by podnieść z ziemi niewielki patyczek. Podniosła go na wysokość oczu:
- Irthien, nie rób sobie wrogów...- w oczach pojawiły się lekko rozbawione iskierki, choć nadal wpatrywała się w martwe drewno - Nie wtedy, kiedy jesteś, nazwijmy to, kontuzjowana...


Ostatnio zmieniony przez Kali Raito dnia Pon 16:49, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 19:08, 15 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Patrząc na elfkę wzruszyła ramionami.
- Wolna wola. - uśmiechnęła się beznamiętnie. Powiodła wzrokiem po Kali. - Kiedyś jednak może się to zmienić, Moja Droga. - nałożyła kaptur na głowę, wsuwając dłonie głęboko w kieszenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kali Raito
PostWysłany: Pon 19:43, 15 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Westchnęła ledwo zauważalnie, krzyżując ręce na piersi:
- Niech i tak będzie- odparła spokojnie.
Przez chwilę obserwowała Irthien, chwiejącą się na prowizorycznych kulach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 19:52, 15 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała w niebo. Usiadła pod wierzbą, opierając się o pień. Spoglądała spode łba na dziewczyny. Wolała zamilczeć. Kłótnie nie były czymś, co lubiła najbardziej. Zaczęła lekko kiwać głową w rytm muzyki, nuconej przez nią w głowie.

Ostatnio zmieniony przez Adhara Vautrin dnia Wto 12:53, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kali Raito
PostWysłany: Pon 22:53, 15 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nawet Marcus jest bardziej rozmowny i żywy - jęknęła w myślach, doskonale zdając sobie sprawę, że Adhara i tak ją usłyszy.
Usiadła na najniższej gałęzi rosnącego tuż obok drzewa. Księżyc rozświetlił bladą skórę, a ona zamknęła oczy chcąc schronić się przed jego światłem. Przez chwilę siedziała nieruchomo. Gdy nagle skuliła się podciągając kolana jak najbliżej siebie.
Dopiero teraz dopuściła do siebie otaczające ich dźwięki.
Słyszała nierówny oddech elfki,
ciekawe jak bardzo boli ją kostka?
a także oddech wilkołaka, o wiele bardziej spokojny i głębszy. Gdzieś dalej w norach poruszały się małe ssaki, część z nich wychodziła na żer. Wśród całego tego nocnego zgiełku przeważał, jeden, agresywny, niepasujący tu ton. Znajoma melodia, nucona przez Adharę.
Postanowiła jednak nie zwracać na to uwagi:
- Irthien? - zwróciła się do dziewczyny z troską w głosie.
- Może zróbmy sobie przerwę w "zwiedzaniu"? - stwierdziła, bardziej niż spytała.


Ostatnio zmieniony przez Kali Raito dnia Śro 19:27, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Wto 8:37, 16 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Marcus..., pomyślała. Nie wiedziała kim jest mężczyzna, więc nie bardzo przejęła się uwagą wampirzycy.
- Jesteś dobrym wampirem i martwisz się o koleżankę? - prychnęła cicho, kręcąc głową. - Słodko. - uśmiechnęła się nikle.


Ostatnio zmieniony przez Adhara Vautrin dnia Wto 12:52, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Wto 9:11, 16 Mar 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Stała tak nie odzywając się na słowo. Kali miała racje. Nie chciałam sobie robić wrogów, bo oni nie są mi potrzebni. Lepiej być w dobrych kontaktach ze sobą, prawda? Spojrzała na wampirzycę.
- Yyyy... Dobra... Zróbmy przerwę - powiedziała nieco oszołomiona tą jakże niezręczną dla niej sytuacją. Usiadła sobie w miejcju, w którym stała i zaczęła bawić się spódnicą. Starała wszystko robić jaknajciszej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kali Raito
PostWysłany: Wto 9:51, 16 Mar 2010 
Duch

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- W pewnym sensie to moja wina. A to co robie to nie twoja sprawa... - mruknęła prostują się.
-Irthien pozwolisz mi zobaczyć ta kostkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Wto 9:55, 16 Mar 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Wampirek robi postępy. - zaśmiała się cicho, pod nosem. Spojrzała na Irthien. Przetarła dłonia oczy. - Nie masz we mnie wroga. - ziewnęła lekko. Sytuacja nieco się komplikowała. Elfka chyba się przestraszyła, co nie było jej na rękę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Wto 9:58, 16 Mar 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Ja cie. Czy oni musieli sie tak kłócić?, pomyślała Irthien. Może udałoby sie jej ich jakoś pogodzić? Nie lubiła takich sytuacji, więc zaczęła obmyślać plan. Zawsze chciała być psychologiem, a Kali i Adhara mogłyby być jej pierwszymi klijentami. Zaśmiała się d duszy.
- Eee... Tak - powiedziałą do Kali i pokazała jej swą kostkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 10
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Wierzba Snów

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach