Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Przystań   ~   Drewniany pomost
Oliver Taur
PostWysłany: Nie 18:28, 08 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Jej zaklęcie nie zadziałało poprawnie, za to strasznie wysuszyło Oli'emu skórę. Zaczął się dusić i umierać, jego serce zaczęło bić coraz wolniej i wolniej. Jego oczy były otwarte, lecz nie reagowały na nic, co się działo dookoła Olivera. Czy to byłby koniec Olivera Clouda? Raczej nie, gdyż pewnie ktoś go uratuje. Jedno było pewne, Oliver się topił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Nie 19:09, 08 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Letty? Ojej. Jak to miło było ją usłyszeć. Jak zwykle miała rację. Musiała zająć się Oliverem.. Eh.. szkoda tylko, że to wcale nie było takie proste. Nagle zerwała się z miejsca, gdyż Oliver znowu coś sobie zrobił.
- Nie! Ja Cię błagam! Oliver, nie rób mi tego! Prosze! - wrzeszczała bez opamiętania. - Irthien, przestań! To nic nie daje, chyba, że chcesz mu skóre spalić! Matko, Prissy, myśl kobieto! Tylko spokojnie.. - wstała i wyjęła różdżkę. Przez chwilę patrzyła na Olivera, aż wkońcu ze zrezygnowaniem spojrzała w stronę dziewcznyn - Nie znam żadnego zaklęcia! Po prostu nie znam.. - w jej oczach pojawiły się łzy - Ja.. nie wiem co zrobić. - na jej oczach Oliver umierał, a ona musiała sie temu przyglądać. - Proszę.. - szepnęła, a kilka kropel łez spadło prosto na ramię chłopaka - Nie zostawiaj mnie.. Sama nie dam rady.. Niech ktoś coś zrobi, on się dusi! - odwróciła się w stronę dziewczyn. Nie miała zamiaru się poddać. Nie teraz. Zacisnęła dłonie w małe piąstki - Macie jakiś pomysł?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Nie 19:13, 08 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sunny podpełzła na czworaka do Irthien, Olivera i Priss. Niezbyt wiedziała jakiej mocy ma urzyć. Nie wiedziała czy uda jej się opanować pirokinezę na tyle, żeby nie zapalić chłopaka.
- Ja...ja spróbuję. - Powiedziła patrząc na Priss, ale nie skupiając na niej swojej uwagi.
Skupiuła się bardzo mocno. Wiedziała, że zwiększenie temperatury ciała wysuszy wodę w jego płucach. Musiała działać szybko, bo podniesienie temperatury ciała mogło doprowadzić do odwodnienia. Przysunęła się bliżej do chłopaka. Temperatura jego ciała zwiększała się szybko. Sunny była pewna, że chłopaka bardzo to boli. Mógł nawet zemdleć.
-Spokojnie, wiem, że to boli. - Powiedziała Sunny, choć nie wiedziała czy jest w stanie ją usłyszeć Po chwili woda wyschła. Jednak temperatura podnosiła się coraz bardziej. Sunny przestraszyła się, że dojdzie do samozapłonu, więc natychmiast przestała myśleć o ocieplaniu. Natychmiast postarała sobie przypomnieć jak obniżać temperaturę. Nie udało jej się jednak schłodzić jego ciała do normalnej temperatury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Nie 20:07, 08 Sie 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Odsunęła się od Sunny i uważnie się przyglądała temu co robi.
- Sunny! Wiesz co robisz? - zapytałą z nipokojem. Teraz była przywódczynią. Musiała zadbać o to by dla Olivera nic się mimo wszystko nie stało. A gdyby jednak coś się stało musiałaby się nim zaopiekować. Nie wiedziała co zrobić. odeszłą jeszcze dalej i zacisnęła mocno pięści. Oparła się o coś i płakała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Nie 20:50, 08 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Tak, tak. - Powiedziała, ale jakoś zabrakło przekonania w jej głosie. Gdy skończyła ochładzać ciało elfa, a on nadal był rozpalony, jakby trawiła go wysoka gorączka, przestraszyła się.
- Trzeba go natychmiast ochłodzić. Kriokineza to moja słabość. Okłady z lodu, albo zimna kąpiel. Ma jakieś 40 stopni. Musi pić, pić, pić. - Sunny zmrużyła oczy. To co się stało było wyczerpujące. - Już mógł się odwodnić. - W tym momęcie Sunny pomyślała, że interesowanie się medycyną to jednak doskonały pomysł. Spojrzała na dziewczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Nie 22:11, 08 Sie 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Picie! Zaczęła się kszątać gdzieś po tym załym pomoście.
- To ja dam mu wody! - powieidziała nieco zdezorientowana i pobiegła gdzieś po czym po kilku sekundach wróciła na miotle z jakimś wielkim wiadrem zimnej wody. Namoczyła ściereczkę i zaczęła przykładać mu ja do czoła próbując zbić temperaturę. Potem dałą mu trochę wody do napicia się - Może tak być? - zapytałą niepownie Sunny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Nie 23:12, 08 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Więcej. Musi pić więcej. - Sunny klęczała trzymając w dłoniach głowę Olivera, choć nawet nie zdawała sobie z tego sprawy. - Trzeba go całego obłożyć lodem albo, albo ... włożyć do wanny z lodem. - Powiedziała. - Inaczej gorączka go zabije. Temperatura może wzrosnąć, jesli szybko się czegoś nie zrobi. Sunny nie często czarowała. Ostatnio prawie wcale. Wyjęła jednak różdżkę i wyczarowała średniej wielkości wannę, metalową, bo taka lepiej się oziębia. Wodę, która była teraz wzburzona, bo Oliver stracił panowanie Sunny przetransmutowała w lód. Skruszyła lód zaklęciem i wsypała do wanny.
- Mam go tam włożyć? - Skierowała pytanie do dziewczyn. Właściwie wolała to zrobić sama, bo była silna i powoli się opanowywała, a one nadal były rozstrzęsione.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Nie 23:12, 08 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Ich zabiegi nic nie dawały, wręcz przeciwnie, przeszkadzały. Temperatura, zamiast mu spadać, wręcz rosła. Wody z niego nie wyparowała, lecz za to poparzyła go odśrodkowo. Nie udało Jej się tym razem użyć poprawnie mocy, przynajmniej tak, jak by to powinno być. Umierał i to było widać. Powoli, boleśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Pon 18:32, 09 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nic nie pomaga. Połóż go! Natychmiast! - krzyknęła i wyjęła różdżkę. Miała nadzieję, że te zaklęcia zadziała.. Miała wielką nadzieję. Skupiła się - Anapneo. - machnęła różdżką. Prosze.. To musi pomóc, musi. Błagam Cię.. Spojrzała na niebo. - Błagam..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Pon 19:29, 09 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Prissy udrożniła mu zatoki, woda zaczęła mu uciekać nosem i Oliver ocknął się krztusząc się wodą. - Co się dzieje? - zapytał, po czym wypluł wodę na pomost. Zdziwił się czemu leżał na kolanach Prissy, ale pewnie przez to że znowu mało nie zginął. - Kochanie, co się stało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Pon 21:06, 09 Sie 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Odetchnęła z ulgą. Niezwykle szczęśliwa podbiegła do Priss.
- Och Oliver! Ty żyjesz! - powiedziała ze łzami wzruszenia w oczach. Objęła go mocno, a potem z uśmiechem się odsunęła - tak się martwiłam. Otóż to się stało, że byłeś bliski śmierci - cóż, może Priss powinna to powiedzieć, ale Irthien nie potrafiła się opanować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Pon 22:04, 09 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sunny spojrzała z nienawiścią na swoje dłonie jakby były one winne temu, że nie umiała skorzystać z kriokinezy. Kiedy chłopak się ocknął odetchnęła z ulgą. Położyła się na pomoście. Sunny już nie chciala się odzywać. Cieszyła się, że kolejna osoba nie umarła. Na swój własny sposób. Ostatnio na wszystko reagowała wściekłością albo miała szaleńcze odruchy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Wto 12:10, 10 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Odetchnęła głęboko i spojrzała na Olivera ze łzami w oczach, uśmiechając się do niego Nie miała siły by cokolwiek powiedzieć. Po prostu patrzyła na niego uradowana, że żyje i nic mu nie jest. Nic więcej się w tej chwili nie liczyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Śro 20:48, 11 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Przytulił swoją Przywódczynię, po czym ukochał Prissy.
- Nie wiem czemu, ale czuję się dziwnie, jakieś takie dziwne połączenie z wodą - powiedział i machnął ręką a z wody wystrzelił, jak z procy, strumień wody, po czym opadł z powrotem do wody. - Wow! Takiego czegoś to jeszcze nie spotkałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Czw 11:33, 12 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała zdezorientowana na strumień wody, po czym na Irthien. Wzruszyła ramionami.
- Ja nie mam pojęcia co się dzieje. Irthien, wiesz może o co chodzi? - zaczęła się rozglądać. Podeszła do ciała Letty, o którym przez krótka chwilę wszyscy zapomnieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 10
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Przystań

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach