Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Ścieżka / Mroczne Góry / Ruiny Zamku / Lochy   ~   pokój Jade
Jade Alive
PostWysłany: Pią 10:07, 23 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Szła bezszelestnie po ruinach zamku. Słychac było tylko dźwięk małych kółek od walizki, którą ciągnęła za sobą. Trzeba było odizolowac się od swoich ludzkich przyjaciół, żeby nikomu z nich nie zrobic krzywdy. Dotarła do lochów. Otworzyła małe, drewniane drzwi. Weszła do ciemnego pomieszczenia. Uśmiechnęła się. Lubiła ten styl. To tak, jakby ten pokój był stworzony wprost dla niej. Rzuciła się na wielkie łoże.
- Jade, witaj w domu. - mruknęła do siebie.
Rozejrzała się dookoła. Musiała tylko dokupic pare rzeczy i gotowe. Troche kłopotliwe wydały jej się małe okna, ale.. Lepsze to niż nic. Wzruszyła ramionami. Podobało jej się duże łóżko z ciemną pościelą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letty Taur
PostWysłany: Nie 17:27, 25 Lip 2010 
Królowa Ciemności

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


***

Teleportowała się wraz z Jade do jej mieszkanka. Ułożyła ją na łóżku, gładząc po długich, platynowych włosach.
- Już jesteś bezpieczna... - szepnęła cicho, rozglądając się po mieszkaniu - Wiesz, zaparzyłabym Ci coś, ale wampiry... - westchnęła, siadając przy niej. - Masz na coś ochotę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Nie 17:33, 25 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Poczuła pod sobą swoje łóżko. Westchnęła. Pokręciła głową.
- Ja.. Ja pójde spac.. - szepnęła. Wtuliła się w czarną poduszke. Spojrzała przepraszająco na Letty. - Dziękuje.. - uśmiechnęła się lekko. Zamknęła oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letty Taur
PostWysłany: Nie 18:51, 25 Lip 2010 
Królowa Ciemności

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


Ucałowała ją w czoło i za nim zasnęła szepnęła.
- Jade, skarbie, jakbyś czegoś potrzebowała, wyślij posłańca. - rzekła troskliwie, nakrywając ją kołdrą. Nie mogła zrozumieć, dlaczego tu było ciągle zimno. W ogóle wampiry mogłyby znaleźć sobie przyjemniejsze miejsce... Cóż, na pewno nie oddałaby im jakiegoś drzewa na terenie elfów, aczkolwiek... Teleportowała się do Pałacu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Nie 18:57, 25 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pokiwała głową i uśmiechnęła się delikatnie do Letty.
- Dzięki. - przykryła szczelnie głowe kołdrą. Probowała odgonic od siebie smutne mysli. Po chwili 'walki' zmęczona zasnęła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Smith
PostWysłany: Czw 17:51, 29 Lip 2010 
Młody Elf

Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Rose wraz z Jade stanęły przed drzwiami pokoju. Elfce lekko kręciło się w głowie od pędu wywołanego biegiem blondynki więc musiała się podeprzeć ściany żeby się nie przewrócić.
- jejku - mruknęła - ale szybko biegasz
Po chwili jednak uśmiechnęła się czekając, aż wampirzyca otworzy drzwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Czw 17:55, 29 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała zatroskanym wzrokiem na przyjaciółkę.
- Wszystko dobrze? - odwróciła się tyłem do elfki i otworzyła drzwi, które były zamknięte na klucz.
- Zapraszam. Welcome to my world. - zaśmiała się. Wskazała ręką na krzesło stojące przed dębową toaletką, zastawioną kosmetykami. - Prosze. Siadaj. - uśmiechnęła się zachęcająco. Rozejrzała się po pokoju w poszukiwaniu szczotki. - Wybacz, że tu tak ciemno, ale ja tak lubie. - podeszła do łóżka i wzięła szczotkę do ręki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Smith
PostWysłany: Czw 18:01, 29 Lip 2010 
Młody Elf

Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Rosie uśmiechnęła się i pokiwała twierdząco głową.
- to od tego biegu - powiedziała - już jest dobrze - zapewniła ją i spojrzała niespokojnie na kosmetyki leżące na toaletce - będziesz mnie malować? - zapytała przestraszona, nie przepadała za makijażem, ale mimo to posłusznie usiadła na krzesełku rozglądają się po pokoju - fajne miejsce - przyznała - podoba mi się twój pokój - w jej oczy rzuciło się wielkie łóżko z czarną pościelą - to wy śpicie? - zapytała zdziwiona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Czw 18:04, 29 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pokręciła głową.
- Nie będę Cię malowac. - zapewniła z lekkim uśmiechem na twarzy. - Nie śpimy.. Znaczy można.. Ale nie potrzeba.. Tylko ja jeszcze do tego nie przywykłam.. - wzruszyła ramionami. - Po prostu z przyzwyczajenia. - uśmiechnęła się. Podeszła do elfki i zaczęła rozczesywac jej włosy. - Nie wstydź się swoich uszu, Kochana, bo są piękne. - uśmiechnęła się do niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Smith
PostWysłany: Czw 20:03, 29 Lip 2010 
Młody Elf

Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Rose odetchnęła z ulgą.
- nie cierpię makijażu - przyznała czując jak Jade delikatnie rozczesuje jej blond włosy - dzięki - odpowiedziała - ale nie sądzę, abyś zrobiła coś, żeby mi się spodobały - przyznała krzywiąc się delikatnie - i jak rozmawiałaś z tym wampirem? James, tak? - zapytała ciekawa odpowiedzi przyjaciółki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Czw 20:12, 29 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Rozczesane. - stwierdziła z dumą. Odłożyła szczotkę na toaletkę. - Tak, tak. James. Rozmawiałam.. - uśmiechnęła się. Odgarnęła włosy Rosie za uszy i zaczęła układac na górze głowy, resztę spuszczając luźno na plecy. - Hm.. Pomoże mi. Przed wyjazdem idę na polowanie. Takie obfite.. Zaoferował pomoc. - uśmiechnęła się do Rose. Sięgnęła po spinki. - O.. - mruknęła do siebie. - Ślicznie.. - odeszła trochę do tyłu. Na głowie elfki widniał upięty kok. Reszta długich włosów opadała na plecy. Z przodu - przy głowie - wisiały dwa małe loczki. - Wyglądasz ślicznie. - powiedziała poprawiając jej delikatnie włosy. Uśmiechnęła się na ten widok. Elfka wyglądała przepięknie. - I jak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Smith
PostWysłany: Czw 21:18, 29 Lip 2010 
Młody Elf

Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Rose uśmiechnęła się.
- to miło z jego strony - przyznała - widzisz mówiłam ci, że tak będzie! - stwierdziła i spojrzała w lustro - jej.. to z moimi włosami da się coś takiego zrobić? - zapytała zdziwiona - dziękuj Jade, jest ślicznie - teraz bała się czegokolwiek dotknął, bo przecież z jej szczęściem ten koczek zaraz mógł się rozwalić - nie wiedziałam, że masz jeszcze talenty fryzjerskie - powiedziała i uśmiechnęła się do blondynki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Czw 21:24, 29 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wzruszyła ramionami z szerokim uśmiechem.
- No i bez malowania i w ogóle. - wyszczerzyła zęby. - Poczekaj.. - wzięła do ręki kilka spinek i podpięła koczek, żeby się nie rozwalił zbyt szybko. Gdy skończyła cmoknęła ustami. - I teraz jest idealnie! - uśmiechnęła się dumna ze swojego dzieła. - Jak chcesz to możesz przyjśc jak nie będziesz miała co z nimi zrobic. - wskazała podbródkiem na jej włosy. - Zawsze do usług. - ukłoniła się po czym zachichotała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Smith
PostWysłany: Czw 21:30, 29 Lip 2010 
Młody Elf

Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Rosie zaśmiała się widząc ukłon Jade.
- jak nie będę miała co z nimi robić - zamyśliła się wskazując na włosy - czyli spodziewaj się mnie codziennie - zażartowała, a widząc, że blondynka dopina jej kilka spinek dodała - jak myślisz, jeśli przemieszczę się na to strasznie wygodnie wyglądające łóżko, to nie rozwali mi się fryzura? - zapytała z udawanym przejęciem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jade Alive
PostWysłany: Czw 21:33, 29 Lip 2010 
Przywódczyni Wampirów

Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pokręciła głową.
- Koczek zostanie na swoim miejscu. - zaśmiała się. Spojrzała na łóżko, potem przeniosła wzrok na przyjaciółkę. Oczy jej błyszczały. - Co powiesz jak troche sobie poskaczemy? - poruszyła brwiami i zachichotała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 4
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Ścieżka / Mroczne Góry / Ruiny Zamku / Lochy

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach