Przy brzegu

Przywódczyni Wampirów

Pokiwała głową.
- No tak.. - poczuła, że Rosie ciągnię ją w stronę głazów. Posłusznie usiadła koło swoich balerinek i wzięła głęboki wdech. Czuła ciepło na swoich dłoniach. Spojrzała na przyjaciółkę.

Młody Elf

Rose spojrzała na nią zachęcająco i uśmiechnęła się.
- Jade, wyrzuć to z siebie! - powiedziała cicho widząc jak z tym zwleka
Nie wiedziała tylko co ją powstrzymuje.

Przywódczyni Wampirów

Spojrzała na nią i zmarszczyła brwi.
- Ale ja nawet nie wiem co mam ci powiedzieć. - mruknęła z rezygnacją w głosie kładąc się na skale. - No bo uwielbiam spędzać czas w jego towarzystwie, zawsze się wtedy śmieje.. I w ogóle.. - wstała i spojrzała na Rosie zbolałą miną. - Rose.. co mi jest?

Młody Elf

Rosie uśmiechnęła się wesoło.
- co ci jest? - zapytała niedowierzająco, że dziewczyna zadała to pytanie - Jade, ty się po prostu zakochałaś - powiedziała delikatnie, była szczęśliwa że jej przyjaciółka wreszcie kogoś dla siebie znalazła

Przywódczyni Wampirów

Spojrzała na eflkę smutno.
- Chyba tak.. - westchnęła ciężko. - Ale James chyba nie. A gdybym mu to powiedziała, to pewnie zniszczyłabym naszą przyjaźń.. - skrzywiła się. - No więc sama widzisz.. - spuściła wzrok.

Młody Elf

Rosie zmarszczyła lekko brwi,
- skąd masz taką pewność? - zapytała - Najpierw odpowiedz sobie na kilka pytań. Czy on też się uśmiecha kiedy cię widzi? Czy zawsze spełnia twoje zachcianki? A może wydarzyło się między wami coś co między zwykłymi przyjaciółmi się nie zdarza? - wyliczała na palcach przyglądając się pytająco przyjaciółce

Przywódczyni Wampirów

Spojrzała na nią.
- Hm.. Tak. Uśmiecha się. Hm.. - pomyślała chwilę. - Nie zawsze.. Chociaż.. Ostatnio nie popłynął ze mną na wyspę na baranach.. - wzruszyła ramionami. - A co o czegoś niezwykłego to chyba nic nie było.. No bo jak się przytuliliśmy jak ja miałam jechać do rodziny to chyba nic niezwykłego nie było?

Młody Elf

Rose spojrzała na nią zdziwiona.
- popłynął z tobą na baranach? - upewniła się "to my tu mamy jakąś wyspę?" przeszło jej przez myśl - I przytulaliście się ten jeden raz, tak? - zapytała - żadnych całusów, nic? - była trochę zawiedziona, że tylko tyle między nimi się działo

Przywódczyni Wampirów

Pokiwała głową.
- Jeszcze jak wróciłam.. Albo jak on mnie pocieszał.. - zaczęła wyliczać. - Tylko i wyłącznie w policzek. - spojrzała na zawiedzioną minę Rosie i prawie się popłakała ze śmiechu.

Młody Elf

Rosie uśmiechnęła się wesoło.
- wiesz.. może nie jestem jakimś wielkim specem od związków i uczuć, ale wiesz Jade.. możliwe, że on też coś do ciebie czuje. - westchnęła i zamknęła oczy wystawiając twarz do słońca - Tylko musisz sobie odpowiedzieć na jedno pytanie. Czy ty byś chciała z nim być, czy wolisz pozostać jego przyjaciółką? - zapytała opierając się łokciami o głaz

Przywódczyni Wampirów

Spojrzała na nią. Nie znała odpowiedzi na to pytanie. Podrapała się delikatnie po głowie czując lekkie zmieszanie.
- Ja już sama nie wiem.. To jest takie trudne.. - powiedziała i opadła z rezygnacją na skałę.

Młody Elf

Rose spojrzała na przyjaciółkę i przytuliła ją mocno
- od tego zależy wszystko Jade, musisz być pewna - powiedziała delikatnie - Możesz zmienić wszystko lub nie zmienić nic. - dodała i westchnęła cicho

Przywódczyni Wampirów

Zerknęła na przyjaciółkę.
- No to jak mam to zrobic? - podparła się na łokciach. - Pomożesz mi? - zapytała z błyskiem nadziei w oczach.

Młody Elf

Rose wzięła głęboki oddech.
- nie wiem za bardzo jak - przyznała marszcząc brwi - możesz w sumie spróbować jakoś.. no nie wiem.. jakoś się dowiedzieć co on do ciebie czuje, żebyś wiedziała czy podejmujesz właściwą decyzję.

Przywódczyni Wampirów

Przekrzywiła lekko głowę w bok.
- Ale w jaki sposób to zrobic? - zapytała zrezygnowana. Dawne iskierki w jej oczach zupełnie się wypaliły. Została tylko rezygnacja.