Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Rynek / Szeroka Droga / Stara Przystań   ~   Cmentarz
Gabriel Santos
PostWysłany: Nie 20:01, 30 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Z kieszeni wyciągnął woreczki. Obiecywał sobie, ze przestanie i nie będzie, ale nie był w stanie. Heroina. Wiele osób brało ja dożylnie. On wybrał mniej bolesny sposób. Doustnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Nie 20:04, 30 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zamknęła oczy. Mimo, że sama nie odmawiała sobie tego typu słodyczy, nie chciała patrzeć. Może dlatego, że wiedziała jak to jest? Jak jest w trakcie brania, kiedy się kończy. Może dlatego, że sama to przechodzi. Do tego nie chciała być hipokrytką. Nie powinna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 11:20, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cieszył się, że dziewczyna nic nie mówi. Cieszył się ,ze zamknęła oczy. Ale nie chciał trwać w takiej ciszy
- Słyszałaś kiedyś o tej kapliczce? - kiwnął głową na prawo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 11:34, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Otworzyła lekko oczy, przymrużając powieki spojrzała we wskazaną stronę.
- Nie. - wolała odpowiadać rzeczowo. Domyśliła się, że cisza jest trochę niezręczna. Uspokoiło ją to, że chłopak zaczął rozmowę. - Ma jakąś swoją historię?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 14:01, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Historie? - zmarszczył brwi - Samo miejsce nie... Pochowano tam przywódców wielkiej wojny - próbował sobie przygnieć informacje, które otrzymał od dziadka i te, które zdobył w szkole.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 14:08, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Wojna... - westchnęła i zgasiła papierosa. Nie lubiła tego słowa. Bardzo nie lubiła. Źle jej się kojarzyło. - Dużo ludzi zginęło? - zapytała, choć sama nie wiedziała, czy chce znać odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 14:32, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Sporo, ale i tak największe straty poniosła panująca rasa - uśmiechnął się, w końcu zaczynał czuć się dobrze - Zginał ich przywódca i od tamtej pory zaczęły się właściwie rządy ludzi - rozumiesz co mam na myśli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 14:36, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Rozumiem. - uśmiechnęła się lekko, widząc, że chłopak czuje się lepiej. Rozejrzała się dookoła, nadal z lekkim przerażeniem w oczach. - to wszystko musiało być straszne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 14:42, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dziwne. - mruknął - Wilkołak mówiący "straszne" o masakrze wampirów. Kto by pomyślał? - rozłożył się na ziemi - Przynajmniej, ze się tak wyrażę, nie regulują już populacji innych, w tak znaczącym stopniu jak kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 14:45, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Wampiry mnie drażnią, nienawidzę ich zapachu, i tego, że czerpią zabawę z tego, kim są. - mruknęła gniewnie. - Ale to nie znaczy, że nie mogę im współczuć... - zamknęła oczy. - Poza tym nie ładuj mnie do jednego worka z innymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 18:16, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Przepraszam - parsknął podnosząc się z ziemi - Nie wiem jak ty, ale ja idę tam zajrzeć. - odwrócił się do niej plecami i poszedł w tamtym kierunku, zatrzymując się nagle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 18:45, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nienawidziła tego. Nienawidziła, kiedy porównywano ją z innymi. Kiedy była brana za taką, jak inni.
- Przestraszyłeś się? - mruknęła nieco zirytowana. Nie mogła pozbbyć się tego tonu, chociaż bardzo chciała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Pon 19:14, 31 Maj 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie - warknął - po prostu coś zobaczyłem - starał się jak najmniej myśleć, tak by nie mogła czytać w nim jak w otwartej księdze. Ruszył przed siebie. Po chwili znalazł się przy niewielkiej kapliczce, wszedł do podziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara Vautrin
PostWysłany: Pon 19:23, 31 Maj 2010 
Wilkołak

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podniosła się i kopnęła jakiś kamień.
Teraz by się dopiero przydało coś konkretnego
Ruszyła powoli w stronę wyjścia z cmentarza, po chwili zaczęła biec, zostawiając wszystko za sobą. Chwilo przestać myśleć - to był jedyny cel. Wiedziała, gdzie normalnie teraz była, nie miała więc żadnego problemu. Dopiero nad ranem wyjdzie z Karczmy. Biegła w jedno miejsce. Do jednej osoby. Po tylko jedną rzecz. Po chwili wpadła do czyjegoś domu. Zeszła do piwnicy i zaczęła grzebać w podłodze, odchylając deski jedna za drugą. Po chwili znalazła to, co chciała. Kiwając głową domownikowi ruszyła bardzo powoli na cmentarz. Żałowała, bardzo żałowała, że nie wzięła bluzy. Mogłaby chociaż założyć kaptur i odgrodzić się od ciekawych spojrzeń przechodniów.
Po chwili dotarła pod bramę. Usiadła przy niej, nie chcąc wchodzić w głąb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Santos
PostWysłany: Wto 21:22, 01 Cze 2010 
Czarodziej

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Rozejrzał się po pomieszczeniu. Było mu bardzo dobrze, lepiej niż kiedykolwiek. Usiadł przy jednym z pomników. Był to pomnik przywódcy wampirów. Oparł się o zimny marmur zamykając oczy. Nie chciał myśleć, bo to bolało. Nie chciał bo w tej chwili wydawało mu się to zbyt trudne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Rynek / Szeroka Droga / Stara Przystań

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach